Prawo potrafi zaskakiwać i to nie tylko studentów drugiego
roku, którzy ucząc się czytają kodeks cywilny. Nikt się nie spodziewa, że
kodeks może zajmować się pszczołami, a tak właśnie jest. Artykuł 182 kc
najłatwiej zapada w pamięć, chociaż rzadko się przydaje. Dotyczy on roju
pszczół, który zechciał opuścić swój ul (fachowo mówiąc wyroił się). Co się
dzieje w takim przypadku? Jeśli w ciągu trzech dni uciekinierów z ula nikt nie
znalazł, wtedy rój staje się niczyj. Właściciel, który szuka zguby ma prawo,
biorąc udział w pogoni za rojem, wejść na nasz teren. Oczywiście odpowiada za
wynikłe szkody. Zdarzają się także sytuacje, kiedy rój pszczół postanowi
zmienić miejsce zamieszkania, jeśli przeprowadzi się do innego, ale pustego ula
właściciel uciekinierów może domagać się wydania ula, jednak musi za niego
zapłacić. Gorzej jeśli pszczoły dołączą do swoich kolegów w innym ulu, wtedy właścicielem staje się
ten, do kogo pszczoły się wprowadziły. Poprzedni właściciel nie może żądać
żadnego odszkodowania ani zwrotu kosztów od nowego właściciela. Tak więc, warto
dbać o pszczoły bo mogą uciec. Przy okazji czytania kodeksu można się
dowiedzieć trochę o zwyczajach pszczół, co może w życiu praktycznie nam się nie
przyda, ale jest co opowiadać znajomym jako ciekawostkę J.
P.S. A przy okazji pozdrawiamy Fanów, koneserów i miłośników art. 182 k.c. z Facebooka.
P.S. A przy okazji pozdrawiamy Fanów, koneserów i miłośników art. 182 k.c. z Facebooka.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń